Test na wykrywaczu kłamstw – iść czy nie iść?

Często ludzie, którzy uważają się za niewinnych, czują, że powinni uczestniczyć w teście wykrywacza kłamstw, aby szybko oczyścić swoje imię. Ludzką naturą jest chcieć, aby ludzie i policja wierzyli, że nie zrobili nic złego. To ludzkie pragnienie oczyszczenia nie służy zwykle podejrzanemu w śledztwie policyjnym….

Jeśli ktoś wie, że jest niewinny, to powinno mu to wystarczyć dla spokoju umysłu. Próba przekonania policji, by odwróciła swoje podejrzenia sprawia, że dana osoba decydując się na udział w teście wykrywacza kłamstw tak naprawdę naraża się na znaczne ryzyko przy niewielkiej, jeśli nie żadnej korzyści. Jak wskazano poniżej, nawet jeśli dana osoba „przejdzie” badanie wariograficzne, wynik ten nie jest dopuszczalny w sądzie w celu udowodnienia niewinności. Dalsze „przechodzenie” testu wykrywacza kłamstw nie jest rozstrzygające dla policji, a dochodzenie będzie kontynuowane zgodnie z ich sugestiami – z wyjątkiem tego, że teraz policja ma oświadczenie, które może stać się istotne w celu podważenia wiarygodności w późniejszym terminie.

Jeśli jesteś winny – cóż, musimy powiedzieć coś więcej?

Oprócz powodów przedstawionych w niniejszym dokumencie, dla każdego, kto jest winny przestępstwa, powinno być oczywiste, że uczestnictwo w teście wykrywacza kłamstw nie leży w jego interesie. To samo dotyczy tego, czy dana osoba jest winna w pełnym zakresie, w jakim policja twierdzi, lub nawet jeśli osoba czuje, że jest tylko częściowo winna. Osoba starająca się pokazać iż jest tylko po części winna na podstawie stopnia poczucia winy rzadko sprzyja swoim interesom i poprzez test na wariografie rzadko zmienia pogląd policji na to, jak winna jest. Niezmiennie ten rodzaj podejścia służy tylko wpadnięciu w większe problemy prawne i kłamstwa. Chcesz wiedzieć więcej na temat testów wariograficznych oraz Instytutu Badań Wariograficznych zajrzyj na http://www.wariograf.com.pl.

Czy zdasz czy nie, wyniki nie są dopuszczalne w sądzie.

Z prawnego punktu widzenia, zwłaszcza jeśli osoba jest podejrzana, po prostu nie można zdobyć zgody na badanie wariograficzne, a osoba podejmuje ogromne ryzyko związane z takim procesem, niezależnie od rzeczywistej winy lub niewinności.

Wyniki te są niedopuszczalne w sądzie, ponieważ takie dopuszczenie naruszyłoby wiele zasad dowodowych. Ponadto wariograf nie jest uznawany za właściwy dowód eksperta. Wniosek jaki wysunie na podstawie wyników osoba przeprowadzająca test jest również niedopuszczalny, ponieważ odnosi się do podważania oceny samego sędziego – aby ustalić, jaka jest prawda lub gdzie mogą leżeć wątpliwości.

Podejrzany nigdy nie jest zobowiązany do składania zeznań policji, nawet po aresztowaniu. Prawie we wszystkich przypadkach prawnicy doradzają osobie, aby nie składali zeznań policji, jeśli są oni przedmiotem dochodzenia z niezliczonych powodów. Ponieważ badanie wariograficzne wymaga pytań i odpowiedzi, to również wchodzi w ten temat i tutaj obowiązują te same zasady przeciwko samooskarżeniu.

Ludzie, którzy usiłują oczyścić się z zarzutów przez swoje odciążające stwierdzenia, niezmiennie dostarczą faktów i pominięć, które mogą później posłużyć do podważenia ich własnej wiarygodności.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *