Jak dobrze zainwestować w specjalistyczny sprzęt? Rozmowa z producentem maszyn pakujących, Markiem Kowalskim

linia-pakujaca

Maszyny pakujące wypłynęły na polski rynek, stając się już nie tyle przedmiotem luksusowym, co czymś naturalnym, co posiada każda większa firma, zajmująca się chociażby produkcją czy inną branżą wymuszającą pakowanie produktów na dużą skalę. Odpowiedzią na zapotrzebowanie na sprzęt pakujący wysokiej jakości sprawił, że na rynku znaleźć można maszyny pakujące na naprawdę wysokim poziomie. Jak więc wybrać taką, która najlepiej sprawdzi się w naszej firmie? Rozmowa z Markiem Kowalskim, producentem maszyn pakujących.

Od jak dawna zajmuje się Pan produkcją maszyn pakujących?

Marek Kowalski: Zajmuję się produkcją już od około dwudziestu lat. Chociaż nie od razu w Polsce maszyny te były tak popularne, jak obecnie.

Z czego to się wzięło?

Marek Kowalski: Przede wszystkim zmiany gospodarcze wymusiły na rodakach pewne zachowania. To dopiero po zmianie gospodarki na wolnorynkową w Polsce zaczęły powstawać nasze rodzime firmy, jednak wówczas były one niewielkie, kilkuosobowe, dlatego też popyt na maszyny pakujące nie był wtedy duży. A firmy zagraniczne, które otwierały u nas swoje siedziby miały już taki sprzęt, ale ze swoich krajów.

Co więc się zmieniło?

Marek Kowalski: Zmiany na rynku, a głównie ilość eksportowanych produktów zmusiła przedsiębiorców do wykorzystania maszyn w różnych dziedzinach działalności, także w dziedzinie pakowania towaru.

Na rynku istnieje wiele różnych maszyn pakujących, czym się kierować podczas wyboru?

Marek Kowalski: Przede wszystkim ilością eksportowanych przez nas produktów, a także sposobem, w jaki chcemy go wysyłać. Sam sposób jest także związany z ilością oraz miejsce, do którego będziemy transportować nasze produkty. Sam produkt, jego trwałość także sporo nam mówi. Nie przewieziemy przecież czegoś kruszącego się w worku, który jest jedynie związany, bowiem z dużym prawdopodobieństwem możemy spodziewać się strat. Dlatego te wszystkie cechy wskażą nam odpowiedni wybór maszyny pakującej.

Gdyby miał Pan wymienić najbardziej uniwersalny sposób pakowania przedmiotów, także tych o niestandardowym kształcie, to który byłby Pana faworytem?

Marek Kowalski: Według mnie najbardziej uniwersalnym sposobem na pakowanie jest owijarka, zwłaszcza wersja owijająca w płaszczyźnie poziomej. Mój wybór kierowany jest przede wszystkim strukturą folii typu stretch, która dzięki swoim właściwościom rozciągającym jest w stanie dopasować się, przylgnąć do pakunku wzmocnić go na tyle, że zachowa on swoją pozycję praktycznie na każdym etapie transportu.

Jak dobrze zainwestować w specjalistyczny sprzęt pakujący?

Marek Kowalski: Przedsiębiorcom pakującym na masową skalę radziłbym wybór nowych urządzeń, znanych firm produkujących takie maszyny, najlepiej z systemem gwarancji. Niezależnie bowiem od tego, jaki sposób pakowania naszego towaru wybierzemy warto mieć pewność, że maszyna nie zawiedzie nas w momencie, kiedy będziemy jej najbardziej potrzebować. Warto też zapoznać się z opiniami dotychczasowych użytkowników odnośnie danej maszyny. I oczywiście wybrać system pakujący najlepiej dopasowany do naszej formy transportu.

Wywiad przeprowadzono dzięki uprzejmości firmy http://tezaurus.info/ – dziękujemy

1 komentarz

  1. Karol Stefański pisze:

    Czy firmy, które organizują szkolenia z rodo faktycznie mają dobrą wiedzę merytoryczną i specjalistów, którzy znają się na nowych przepisach z zakresu ochrony danych osobowych? Przeglądam sobie właśnie ofertę takich szkoleń i jest ich tak dużo, że nawet nie wiem, czym kierować się przy wyborze? Skąd mam wiedzieć, że szklenie będzie przeprowadzone na naprawdę wysokim poziomie merytorycznym? Nie chciałbym inwestować w coś, co będzie tylko niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *