Korzystny leasing – jak znaleźć najlepszą ofertę?

dacia-dokker-scenka

Masz dość zalewu reklam i umów pisanych zawiłym językiem? Piszemy wprost: na co musisz zwrócić uwagę, kupując samochód firmowy.

Zachowanie płynności finansowej to podstawa istnienia firmy na rynku. Dlatego też przedsiębiorcy mają rację, unikając kupna auta  za gotówkę. Korzystając z finansowania samochodu,  własne środki mogą przeznaczyć na inwestycje i rozwój firmy. Dostępnych opcji jest sporo: kredyt, leasing, najem długoterminowy –  jednak w większości przypadków, najbardziej opłacalną opcją jest leasing, który daje możliwość odliczeń podatkowych i wrzucenia raty w koszty. Wydatki związane z eksploatacją auta stanowią koszty uzyskania przychodu, pozwalając na zmniejszenie podstawy opodatkowania. Nie jest to jednak jedyna korzyść.

Dzięki ogromnej popularności tej formy finansowania aut, leasingodawcy konkurują między sobą, więc warunki są coraz korzystniejsze. Ale uwaga – aby nie dać się nabrać na dopiski małym drukiem i zmiany w regulaminie, trzeba od razu odrzucić krzykliwe reklamy nieznanych instytucji, których jedynym namiarem jest strona internetowa. Skupmy się na bankach – one nie mogą sobie pozwolić na utratę dobrego wizerunku, więc w większości przypadków wolą długofalowo przekonać do siebie klienta, niż raz zarobić i go stracić. Bardzo dobre oferty mają często banki samochodowe, działające w salonach. Zazwyczaj nie reklamują się – a często łączą własne zniżki z promocjami dealerów (np. na wyprzedaż rocznika) i dają upusty na ubezpieczenie. Na przykład RCI Banque finansujący zakup Dacii: http://www.daciafinansowanie.pl/promocje/leasing przy leasingu 102% oferuje pakiet (OC, AC, NW, assistance) za niecałe 500 zł. Plusem leasingu w banku samochodowym jest tez niska opłata wstępna (na poziomie 10%) oraz dobre warunki wykupu (nawet 1% w przypadku umowy na 60 miesięcy).

Przeglądając oferty, często natkniemy się na leasing 100%, czyli bez żadnych dodatkowych kosztów. Są to czasowe promocje, często na wybrane modele i połączone z koniecznością wniesienia wysokiego wkładu własnego. Jeśli dysponujemy wymaganą kwotą – może się to opłacać. Warto jednak pamiętać o naczelnej zasadzie: im lepsza promocja, tym dokładniej czytajmy umowę (szczególnie pod kątem opcji wykupu i ewentualnych zmian w harmonogramie spłaty rat).

Pamiętajmy też, że zawsze możemy negocjować – cena auta w leasingu może być niższa, bo pod względem prawnym, jego nabywcą jest leasingodawca, więc jako stały klient dealera/producenta zapewne płaci mniej niż indywidualny nabywca.

1 komentarz

  1. Dolan pisze:

    Czy podczas posiadania samochodu w leasingu również przysługuje mi wynajem z oc sprawcy w razie kolizji?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *