Na wszystkim można zrobić dobry biznes. Lustro wcale nie jest tu wyjątkiem. Najbardziej popularnym biznesem z udziałem luster jest używanie ich w tzw. Komnacie krzywych luster, gdzie całe ich powierzchnie odbijają krzywe postaci. Sam oglądający może mieć przy tym wiele uciechy, ale zdarzają się ludzie, którzy raczej nie skorzystają z tego typu rozrywki. Do czego więc może być jeszcze potrzebne lustro?

Leczenie kompleksów

Większość ludzi inaczej postrzega siebie, niż robi to otoczenie. Jeśli ktoś jest w miarę „symetryczny”, czyli nie odbiegający od ogólnie przyjętych norm, a jednak mający sobie wiele do zarzucenia, mógłby skorzystać z usługi leczenia kompleksów przy pomocy lustra do łazienki. Nie musi tego robić od razu żaden psychiatra, czy psycholog. Do nich nie pójdziemy tylko dlatego, że wydaje się nam, iż mamy krzywy nos, czy zbyt wąskie usta (lub zbyt szerokie). Nieszablonowym pomysłem na biznes z lustrem, może być pomoc ludziom w leczeniu ich bardziej, lub mniej wymyślonych kompleksów, związanych z ich wyglądem.

Jak to zrobić?

Należy się rozejrzeć w swym otoczeniu i „dostrzec” potencjalnych klientów. W dzisiejszym świecie, który goni za doskonałością, wszelkie trendy piękna są z góry założone przez tych, którzy takie piękno wymyślają. Pokazywane jest to w telewizji, na banerach, plakatach. Każdy chce wyglądać pięknie, aby móc zaimponować innym i zainteresować swoją osobą. Mało ludzi wie, że każdy człowiek ma swoje własne piękno. Jest ono przykrywane poprzez „modowe wymysły” i z czasem całkowicie niknie w oczach zainteresowanego. Wtedy to, taki osobnik patrząc w jakiekolwiek lustro, popada w kompleksy, ponieważ nie widzi tego, do czego przyzwyczaiły się jego oczy, patrząc na „pięknych ludzi w telewizji”. Zaczyna popadać w stagnację, potem depresję.

Przestaje wychodzić z domu, aby spotkać się ze znajomymi. I tym sposobem jedyny jego kontakt z człowiekiem – to praca, którą zaczyna nienawidzić. A przecież tak naprawdę nic mu nie brakuje i dzięki takiemu przedmiotowi jak lustro, można mu o tym przypomnieć. Oczywiście, samo lustro tego nie załatwi. Potrzebny jest do tego inny człowiek, który pomoże takiemu osobnikowi spojrzeć na siebie tak, jak robił to wcześniej, zanim zaczął ufać telewizji, banerom i wszelkiej maści poprawiaczom urody, oraz znawcom nowoczesnych trendów. Jest to o tyle ważne, że taki biznes może być niczym powołaniedo pomocy innym – słabszym psychicznie.

Lustro – jako nauka o własnych zachowaniach.

Biznes – który będzie uczył ludzi odpowiednich zachowań, celem poprawy swojej atrakcyjności, oraz pewności siebie i tym samym zwiększenia własnych dochodów, oraz polepszenia efektywności w pracy. Przed lustrem można nauczyć się poprawnie mówić, uśmiechać na zawołanie i w odpowiednich momentach, a także poprawić swoją postawę poprzez zwrócenie uwagi na garbienie się ciała, trzęsące się ręce, czy nogi, przed publicznymi wystąpieniami. Można uczyć ludzi tych wszystkich zachowań, jednocześnie poprawiając ich pozycję w społeczeństwie.